Wiktor Krum

Deathly Hallow

Wg mnie JK Rowling mogłaby coś z nim wymyślić. Przewijał się przez cała książkę, byłam pewna że odegra jakąś rolę, a tu nic!

michalos

też się zastanawiam co z tym ??...

Deathly Hallow

bez sensu. Poza tym myślałam, że może okaże się śmierciożercą albo coś. Bo dlaczego był takim pupilkiem Karkarowa?

matekkuba

Bo był gwiazdą, rozpoznawaną na całym świecie.

nana333

mnie tam nie interesowa krum, ale ciekawi mnie czy cos bedzie o takich zwyklych uczniach z hogwartu np. o lunie, longbottomie ale nie chodzi mi o ich 7 rok, tylko pozniejsze lata....

czarna_lapa

Z tym Krumem mogłaby faktycznie coś wymyślić, nawet go polubiłam, był intrygującą postascią myślałam, że jeszcze odegra jakąś bardziej znaczącą rolę.
Co do Nevilla L., o którego ktoś pytał, to z epilogu wynika, że został nauczycielem zielarstwa w Hogwarcie.

Deathly Hallow

Hermiona

Ja tak sobię lubię wiktora bo odbił na balu Ronowi Hermionę Sad

i wogóle on jakiś taki dziwny.Wielki gbur :/

czarna_lapa

W sumie niewiele o nim wiemy, więc trudno się na temat Wiktora wypowiadać. Rowling mogłaby trochę poszerzyć działalność tej postaci i przybliżyć go nam. Nawet go polubiłam- nie wiem czemu, po prostu.

Deathly Hallow

ja go lubilam ale myslalam ze np okaze sie zakamuflowanym smierciozercą albo w ogole odegra jeszcze jakąś rolę. a tak.. zostal sam i porzucony. mogloby chociaz jedno zdanie jeszcze o nim byc, np. ze zostal z cho chang ;P

pikadora_marmuss

a ja go nie lubiłam jakoś szczególnie... ale faktycznie coś na zakończenie mogło o nim być...

Aranel Inglorion

heh, tak jak w przypadku madame Maxime: pewnie był przewidziany jakiś wątek z nim, ale autorka zrezygnowała... może uważała, że będzie zbyt chaotyczne lub będzie zbyt dużo stron... może to mieć też swoją przyczynę w tym, że na samym początku pani R. planowała 8 tomów a teraz musiała poucinać wątki, żeby wszystko z dwóch tomów zmieścić w jednym (co nie bardzo jej wyszło...).