michalos |
Wysłany: Pon 9:02, 23 Lip 2007 Temat postu: Rozdział 17 - Sekret Bathildy |
|
Harry, Ron i Hermiona odnajdują zburzony dom Potterów. Są na nim wydrapane słowa wparcia i pociechy dla Harrego. Hermiona uważa że to profanacja, ale Harry jest bardzo zadowolony z tych słów otuchy. Później trafiają do domu Bathildy Bagshot. Robi ona wrażenie kompletnie zbzikowanej. W ogóle się nie odzywa, ale gestami daje Harremu i Hermionie do zrozumienia, żeby weszli. Potem namówiła Harego, by towarzyszył jej w wejsciu na piętro, gdzie cos chce mu pokazać.
Harry idzie więc z nią na górę...
Na górze Bathilda Dagshot odzywa się do Harrego wężowym głosem i atakuje go. Harry wrzeszcy, ma wizję tego, co stało się w tym miejscu przezd laty, gdy Voldemort zabił jego rodziców. W końcu budzi się, jest już po wszystkim. mówi przyjaciołom, że "Ona stała się wężem, że miała węża w sobie". Hermiona mówi mu, że długo leżął i majaczył. Gdy Harry wstaje, ze zgrozą zauważa, że w całym tym zamieszaniu jego różdżka została złamana. Wiedząc dzieki swoim wizjom, że Oliwander jest w niewoli, a Gregorowicz został zabity, Harry jest zdruzgotany, nei wie, skąd weźmie nową różdżkę. Wybiega z pokoju Hermiony, zostawiając ją zatopioną we łzach. |
|