michalos
Administrator
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 8:52, 23 Lip 2007 Temat postu: Rozdział 7 - Testament Albusa Dumbledore'a |
|
|
Harry budzi się, mamrocząc nazwisko "gregorowicz". Nie wie czemu kojarzy mu sie ono z quiditchem, ale Ron zapewnie, że takiego zawodnika nie ma...
Przybywa Rufus Scrimgeour z testamentem Dumbledore'a. Ronald Bilius Weasley otrzymuje Deluminator (**nie wiem co to jest po polsku - proszę o sugestie!!! )
Hermionie Jane Granger dyrektor Dumbledore zapisał księgę "Opowieści barda Beedle'a" (***dla niewtajemniczonych - bard to taki śpiewak, coś w stylu trubadura, a nie imię autora. Imię to Beedle cokolwiek to znaczy - coś związanego z pszczołą?? potem się zastanowię)
A dla Harrego Znicz - ten pierwszy znicz, który złapał w swoim pierwszym meczu (a raczej ... połknął)
Okazuje się żę znicze mają magiczną moc - bo zawsze sa dotykane przez rękawiczkę, wiec jesli ktos dotknie ciałem , to taki znicz staje się dla niego czymś wyjątkowym .... i takie tam mętne wyjaśnienia Poza tym Dumbledore zapisał Harremu miecz Godryka Gryfindora, ale Scrimgeour nie chce mu go dać. Twierdzi, że ten miecz należy do wszystkich Gryfonów.
Jest to dzień urodzin Harrego, więc zebrali się krewni i znajomi. Pani Weasley upiekła ciasto w kształcie znicza
Harry, bawiąc się zniczem, który dostał w spadku odkrywa na nim napis: OTWIERAM TO, CO ZAMKNIĘTE.
Ron wyjaśnia Hermionie, która pochodzi z mugolskiej rodziny, że książka, którą dostała, to zbiór bajek dla małych dzieci. Okazuje się że Ron nigdy nie słyszał o Śpiącej krolewnie, a słysząc imię Kopciuszek - po angielsku: CINDERELLA - pyta : - Czy to jakaś choroba?
Czarodzieje wychowują się na bajkach o czarodzieju i magicznym kociołku, o Babbitty Rabbitty i w ogole na historiach zupelnie innych niz te mugolskie.
------------------------------------------------------------------------------------
Nareszcie długie streszczenie rozdziały Deathly Hoolow i michalos
Post został pochwalony 0 razy
|
|